phone506 630 283
Rezerwuj

Blog

Wyjazd z dzieckiem – jak nie dać się nudzie?

Data dodania: 13.10.2016 | Autor: admin

[:pl]Nasi goście przyjeżdżają do nas często  bardzo odległych rejonów kraju. Podróż, zwłaszcza w sezonie wakacyjnym, trwa długo. Nasz Lazurowy Brzeg to miejsce, gdzie szczególnie miło witane są rodziny z dziećmi. A podróż z maluchami może być i męcząca i nudna dla dzieci. Później, z samochodu wysiadają zdenerwowani rodzice i zapłakane dzieci. A tak wcale nie musi być.

 

Przede wszystkim, daleką podróż trzeba dobrze zaplanować. Wyposażyć się odpowiedni akcesoria, i nie mam tu na myśli smartfonów i tabletów ze ściągniętymi specjalnie dla dzieci grami. To dobry czas na to, by pobyć tak po prostu razem, bez Internetu, telefonów i nowoczesnych nośników, których użyć można tylko do wspólnego śpiewania piosenek szczególnie lubianych przez maluchy. Przede wszystkim zaopatrzcie się w specjalne podstawki czy tacki, które oparte o foteliki dzieci mogą służyć za stabilny stolik. Na nim maluchy mogą układać klocki, puzzle, malować i kolorować. Do torby warto wrzucić blok rysunkowy, kredki, ołówek. Dzieci mogą malować gotowe kolorowanki lub rysować pamiątki z podróży, czyli to, co właśnie widzą, co zapamiętają na długo.

Do podręcznego bagażu warto wrzucić ulubione książki dzieci. Można czytać maluchom po drodze opowieści, które znają i lubią, ale też zupełnie nowe. Tutaj tylko należy pamiętać, że czytanie w samochodzie sprzyja chorobie lokomocyjnej, więc lepiej, alby czytał dorosły.

Długa podróż to świetny moment na wspólne spędzenie czau, który można wykorzystać na rodzinne gry i zabawy. Można liczyć przejeżdżające samochody, stacje paliw. Można zagrać w słówka, czyli grę polegającą na wymyślaniu słowa na literę, która kończyła słowo przeciwnika, czyli jeśli słowo mamy kończyło się na A, to następne słowo na A powinno się zaczynać. Inną odmianą tej gry są Państwa i Miasta, gdzie trzeba znaleźć nazwę miasta lub państwa na odpowiednią literę. Podczas podróży można zagrać w skojarzenia. Pierwsza osoba wymyśla słowo klucz, a pozostali uczestnicy, w ciągu określonego czasu muszą wymyślić do niego swoje skojarzenie. Inną Zabawą jest zabawa w opowiadanie dziwnych opowieści. Każdy z uczestników musi dopowiedzieć jedno zdanie, które przyjdzie mu na myśl, do zdania poprzedniego. Powstaje żywa opowieść, której autorami są wszyscy uczestnicy wyprawy. Kończy się wówczas, gdy znudzi się uczestnikom.

W dalekiej podróży dobrze odłożyć na bok telefon, Internet i zająć się dziećmi i własnymi relacjami z maluchami. Dobrze zaplanowana podróż nie będzie tak męcząca, dzieci nie będą walczyły o chwilę uwagi rodzica, toczyły bojów między sobą. Nie będzie ciągłego marudzenia: “mamo chcę pić” “mamo, siku”, “mamo, jeść”, “mamo, źle  się czuję” i innych, które my rodzice doskonale znamy z dalekich wypraw.

Zdecydowanie przyjemniej rozpoczynać urlop wesołą gromadą wysypującą się z roześmianego auta, niż wielkim nerwem na wejściu. Podróż, tak jak i urlop, trzeba zaplanować i odbyć z głową, pamiętając, że nasze dzieci nie tylko śpią, jedzą i piją, ale też potrzebują naszej uwagi i wspólnej zabawy.

 [:]