phone506 630 283
Rezerwuj

Blog

Opalanie na plaży czy w solarium?

Data dodania: 04.10.2017 | Autor: admin

[:pl]My w Lazurowym Brzegu opowiadamy się zdecydowanie za plażą! Wiadomo, natural, ale z głową. Szkoda tylko, że sezon na opalanie nad naszym morzem trwa zdecydowanie za krótko…

 

Zwolenników opalenizny nie brakuje. Dla jednych solarium to samo zło, dla innych słońce jest wrogiem zdrowej cery numer jeden. Każdy chce wyglądać zdrowo i pięknie, a skóra lekko zabarwiona słońcem jest synonimem zdrowia. I chociaż dermatolodzy biją na trwogę i ostrzegają przed szkodliwymi następstwami nie umiarkowanego korzystania ze słońca lub solarium, to miłośników opalenizny nic nie jest w stanie nastraszyć.

Plaża czy solarium? Oto jest pytanie…

Plaża czy solarium? Co jest mniejszym złem? Opalanie na nadmorskiej plaży różni się od opalania w solarium. Chodzi tu głównie o natężenie promieniowania, które w solarium jest znacznie wyższe niż w warunkach naturalnych. Solarium emituje głównie promieniowanie UVA, które wnika głęboko do warstw skóry, powodując ich uszkodzenie i szereg konsekwencji, od reakcji fotoalergicznych, fototoksycznych, przyspieszenia procesu starzenia się skóry, powstawania znamion barwnikowych, po ryzyko związane z powstawaniem nowotworów skóry, w tym również czerniaka złośliwego. Dla człowieka najbezpieczniejsze jest umiarkowane opalanie się na słońcu, ponieważ panują tu mniejsze wartości natężenia promieniowania. Promieniowanie słoneczne zawiera również pasmo promieni UVB, które wnika płycej pod skórę, odpowiadające za doznania bólowe, które ostrzegają organizm o przekroczonej dawce promieniowania.

Na plaży i w solarium stosuj inne kosmetyk

Na plażę i do solarium stosuje się inne kosmetyki. Na plaży konieczne są kremy z filtrami UV, które pozwalają wydłużyć czas, przez jaki można przebywać na ekspozycji słonecznej, czyli mówiąc prosto, będziesz mógł czy mogła, dłużej przebywać na plaży. Zanim opalisz skórę, powinieneś stosować filtry z wysokim faktorem filtra, zmniejszając stopniowo faktor. Po opalaniu należy stosować balsam łagodzący, zmniejszający skutki oparzeń słonecznych. Zarówno po solarium jak i po opalaniu na plaży należy skórę mocno nawilżać, ponieważ skóra jest mocno wysuszona i odwodniona.

Na plaży i w solarium opalanie trzeba dawkować

Na plaży i w solarium opalanie trzeba dawkować, ale w solarium czas liczy się najczęściej w minutach. Z dobrodziejstw plaży chce się korzystać tak długo, jak się da. Czas opalania jest jednak zdeterminowany przez fototyp skóry, czyli im jaśniejsza cera, tym bardziej trzeba uważać na słońce. Powinno się tu kierować ZAWSZE zdrowym rozsądkiem, i nie przesadzać z ekspozycją na słońce. Zamiast pięknej opalenizny można nabawić się bolesnych oparzeń, których leczenie nie jest przyjemne…

Solarium nie dla wszystkich

Solarium nie jest dla wszystkich. Poważne przeciwwskazania do korzystania z tego rodzaju opalania dotyczą dzieci i młodzieży, gdzie narażenie na intensywne promieniowanie UV wpływa na późniejszy rozwój nowotworów skóry. Osoby o jasnej karnacji powinny korzystać z solarium z umiarem, a nawet go unikać. Przeciwwskazaniem są choroby skóry, układu krążenia, ciąża czy nowotwory skóry, ale też uczulenie na promieniowanie UV.

Opalać się jest przyjemnie. Na plaży najbardziej. Ale opalać się należy z umiarem i powoli, dając skórze czas na wytwarzanie barwnika. Ekspozycja na słońce w godzinach od 11 do 14 nie jest wskazana. Należy stosować filtry UV. A najlepiej polubić swoją bladą skórę i nie koloryzować jej na siłę. Szkoda tylko, że blada cera nie jest synonimem zdrowia, zdrowy kojarzy się z rumianą i śniadą cerą. Niewiele tu zostało z dawnych lat, kiedy to arystokracja chroniła się przed słońcem, a opalona skóra była zarezerwowana dla sfer niższych. Dziś, arystokrata, biedny i bogaty, rolnik i robotnik, wykształcony mniej i bardziej, rozkłada na plaży swój ręcznik i rozpoczyna sesję ze słońcem w roli głównej. A im mocniejsza i trwała opalenizna, tym lepszy i bardziej udany pobyt nad morzem. Inni korzystają z solarium, aby opalenizna trwała była przez cały rok. Warto jednak zachować umiar, i w solarium i na plaży. I dla urody, i dla zdrowia. [:]